Volvo rozpoczyna współpracę z SAABem, dostawcą energii elektrycznej Vattenfall i firmą ETC – producentem akumulatorów i ogniw paliwowych, w celu rozwoju technologii pojazdów hybrydowych w Szwecji. Swój udział w finansowaniu badań ma mieć również rząd tego kraju. Szwedzi dzięki temu projektowi chcą stać się światowym liderem w dziedzinie samochodowych technologii przyjaznych środowisku.W celach badawczych powstanie 10 aut, których baterie będzie można ładować ze zwykłego gniazdka. Jak twierdzi szwedzki producent, samochody te przyczynią się do rozwoju napędu hybrydowego nowej generacji.
Działania Volvo będą obejmować również dalsze prace nad rozwojem silników Flexifuel (obecnie firma posiada najbogatszą ofertę silników napędzanych paliwami alternatywnymi, do których należą: bioetanol, gaz ziemny, metan, LPG, etanol i estry metylowe oleju rzepakowego), a także nad dalszym zwiększaniem wydajności i ograniczeniem emisji spalin konwencjonalnych napędów benzynowych i diesli. Jeszcze w tym roku mają być wprowadzone modele emitujące poniżej 120g CO2 na kilometr.
W najbliższych latach pojawi się Volvo z silnikiem spalinowym wspomaganym przez elektryczny. Trochę dłużej przyjdzie nam poczekać na pojazdy hybrydowe „ładowane z gniazdka”, których przykładem jest pokazany w zeszłym roku C30 ReCharge Concept. W jego przypadku przy produkcji energii potrzebnej do poruszania się wytwarzane jest około 2/3 mniej dwutlenku węgla niż w przypadku innych pojazdów dostępnych na rynku. Ponadto, jeśli prąd, którym ładujemy akumulatory, pochodzi ze źródeł odnawialnych (jak np. energia wiatru czy wody), sytuacja wygląda jeszcze korzystniej. Środki, które Volvo zamierza przeznaczyć na realizację tego projektu przez najbliższe pięć lat wyniosą 11 mld SEK (około 1,2 mld €).
W najbliższych latach pojawi się Volvo z silnikiem spalinowym wspomaganym przez elektryczny. Trochę dłużej przyjdzie nam poczekać na pojazdy hybrydowe „ładowane z gniazdka”, których przykładem jest pokazany w zeszłym roku C30 ReCharge Concept. W jego przypadku przy produkcji energii potrzebnej do poruszania się wytwarzane jest około 2/3 mniej dwutlenku węgla niż w przypadku innych pojazdów dostępnych na rynku. Ponadto, jeśli prąd, którym ładujemy akumulatory, pochodzi ze źródeł odnawialnych (jak np. energia wiatru czy wody), sytuacja wygląda jeszcze korzystniej. Środki, które Volvo zamierza przeznaczyć na realizację tego projektu przez najbliższe pięć lat wyniosą 11 mld SEK (około 1,2 mld €).
Źródło: materiały prasowe Volvo
Autor: MZ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz